"Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty"
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty"
Przyszła, wreszcie, upragniona, wytęskniona, wyczekana jak żadna inna. Napełnia optymizmem i ogólnym poczuciem, że się "chce". A chce się wszystkiego: działać, tworzyć, wyjść na zewnątrz, nawet sprzątanie nie wydaje się tak okrutne. Lubię ten stan jak "chce się chcieć" i choć Wiosna przywitała nas ..... deszczowo to i tak żyć się chce.
Rośliny budzą się z zimowego snu, ptaki wracają, wszędzie słychać ich śpiew, śpiew radosny i taki rześki. Co dzień rano i to bardzo rano, kiedy świt dopiero wygląda za horyzont ( ok 4.00 dla mnie to noc jeszcze, oczywiście :-)) budzi mnie pieknym trelem ptaszek malutki. Jaki - niestety nie wiem, nie widać go, śpiewa z ukrycia ale tak pieknie, że nawet pobudek wczesnych nie mam mu za złe. Śpiewa sobie tak dostojnie, obwieszczając, że już Wiosna nawet kilka godzin i woła: "wstawaj skoro świt".
Tańcowała igła z nitką,
Igła - pięknie, nitka - brzydko.
Igła cała jak z igiełki,
Nitce plączą się supełki.
Igła naprzód - nitka za nią:
"Ach, jak cudnie tańczyć z panią!"
Igła biegnie drobnym ściegiem,
A za igłą - nitka biegiem.
Igła górą, nitka bokiem,
Igła zerka jednym okiem,
Sunie zwinna, zręczna, śmigła.
Nitka szepce: "Co za igła!"
Tak ze sobą tańcowały,
Aż uszyły fartuch cały!
To i ja tańcuję, co prawda fartucha nie poszyłam ale z igłą i nitką bardzo sie zaznajomiłam. Ptaszki, ptaszeczki kolorowe, w kratke, w paski, w kwiatki, gładkie. Delikatne, koronkowe, szyfonowe, słodkie. Tonacja - różowiasto-zieloniasto-biała. Im więcej szyję, tym więcej ich chcę, wymyślam nowe, kombinacje, wzory, łączę kratki, paski, kropki. Szyję, szyję i szyć będę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz