Miałam urodziny, była rodzinka, pyszne jedzonko, tort, prezenty. Miłe popołudnie spędzone w gronie najbliższych mi osób. Wieczorem winko w ramionach M i ten spokój ducha, że za ścianą słodko śpią dwie najważniejsze dla nas istotki.
czy można chcieć więcej????!!!!!
można.
...ale po co...???
mnie "to" a może "aż tyle" wystarcza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz