Bardzo dziękuję za wszystkie maile, komentarze pod ostatnimi postami, sprawiły mi ogromną przyjemność i jednoczesnie zaskoczyły, zasypałyście mnie pytaniami, zachwytami, pochwałami. Jest to niezmiernie miłe i budujące, sprawia że człowiek wie, że to co robi ma sens.
Pytałyście jaką farbą maluję -przeważnie akrylową do drewna i metalu(D....x), i u mnie sprawdza się w 100% a malowałam już nią prawie wszystko: drewno, metal, aluminium, szkło, plastik, ceramikę...Czasem trzeba nałożyć o jedną warstwę więcej, ja maluję na różne sposoby:
a) pędzlem -jesli zależy mi na uwydatnieniu srtuktury malowanej powierzchni np. drewna,
b) gabeczką - jeśli chce uzyskać jednolity, aksamitny wygląd,
c) wałkiem - do dużych powierzchni, np.meble.
Po drugie:
Obiecałam, ze bedą posty i to duzo a ja tu zamilkłam na kilka ładnych dni..........
Zamilkłam bo...........wróciłam do domu.......a tam niestety netu jeszcze nie mam i pomimo XXI wieku biurokracja nadal panuje w naszym kraju i jak się okazało przeniesienie numeru telefonu z lokum A do lukum B stanowi DUZY problem, a problem się pogłebia bo to wakacje są i ludzi do pracy brak!!!! Jestem wiec tymczasowo odcieta od sieci, co oczywiście nie zwalnia mnie z dotrzymania obietnicy!!!!
Po trzecie:
Pokój dziewczynek
Nowy ale stary...........w klimacie jaki był w naszym starym domku. Szarości, biele i róż w dodatkach - słodko ale nie przesłodzone. Zatem bez zbędnych komentarzy z mojej strony dzis foto relacja z pokoju dziecięcego. Zapraszam.
Rzeczywiście pięknie, a wcale nie przesłodzone! Ten pastelowy róż na tle szarych i białych ścian wygląda idealnie, pudrowo i tak świeżo, po prostu wyszedł ci piękny pokoik, zazdroszczę talentu do urządzania wnętrz :))) Pozdrawiam, Ania :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie! Piękne poduszeczki na rurce koło łóżka.Bardzo fajny pomysł. I podobają mi się Twoje podłogi!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Organizeer na rurce koło łóżek to pomysł trafiony w 10-tkę! Już kombinuję jak mojej młodej mogłabym coś podobnego uszyć ;-) Wiecznie brakuje miejsca i schowków. Podoba mi się też kolorystyka pokoju. I te zdjęcia... No, wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuńLutajko iście królewskie apartamenty mają Twoje księżniczki :o)
OdpowiedzUsuńJest pięknie, przestronnie i z duszą...
A domek dla lalek CUUUUDNY!!!!
Chętnie zasiadłabym przy nim i pobawiła się jak mała dziewczynka :o)
Pozdrawiam Cię urlopowo ale niestety pochmurnie :o(
Czekam na kolejne posty z nowego domku
Już rozpływałam się nad pokojem dziewczynek na FM, ale i tu sobie pozwolę, bo jest absolutnie uroczy!! Te kolory tworzą bajkową atmosferę, dodatki...marzenie...dziękuje bardzo za wskazówki odnośnie malowania puszek - oj skorzystam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pokój! dziewczęcy, uroczy ale bez przesady, nie ma zbędnego 'lukru':) zestawienie kolorów-fantastyczne:) gratuluję:) A! i super pomysł z monochromatycznymi fotografiami nad łózkami:)
OdpowiedzUsuńwitaj.
OdpowiedzUsuńzajrzalam przez przypadek i pozwolisz ze sie rozgoszcze i zostane na dluzej.
strasznie mi sie podoba pokoik dziewczynek.
i caly blog jest fajny.
pozdrawiam i zapraszam do siebie na www.majuhandmade.blogspot.com
Bardzo podoba mi się to dziewczęce królestwo. A szczególnie organizery. Muszę uszyć taki na łóżeczko Córci, hihi. A czy te imiona na ścianach robiłaś sama? Bardzo interesujące.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:) bomba, mnie zadziwia pomysłowość - różu się boję a tu rewelka, dlatego ja u siebie pomalowałam wszystko na beżowo, słonecznie, słoneczno-beżowo or beżowo-słonecznie :) czytaj mdło :) następnym razem pokuszę się o podobne ten róż i szarość
OdpowiedzUsuńha ...czekam na wizytówkę domu :) i zapraszam do zabawy w "10" ...szczegóły u mnie ...pokój dziewczynek juz chwaliłam ...ale pochwalę jeszcze raz ...:)
OdpowiedzUsuńPiękny pokoik; super pomysł na ten organizer nad łóżeczkiem. I ta narzuta - rewelacja! Dziewczynki są pewnie zachwycone.
OdpowiedzUsuńZapraszam podobnie jak konstancja do zabawy w Lubię i zapraszam na mój blog.
Pozdrawiam cieplutko:)