czas.....mija szybko a ten świąteczny, który tak bardzo chcemy zatrzymać mknie jak szalony. Dopiero co krzątaliśmy się po kuchni przygotowując Wigilijne potrawy by zdążyć na czas, na pierwszą gwiazdkę, na......
....teraz odliczamy dni do końca roku, robimy podsumowanie tego co było, planujemy to co będzie, obmyślamy noworoczne postanowienia.....
Okres Bożego Narodzenia i Nowego Roku ma w sobie jakąś magiczną moc, która pozwala na zadumę, na zwolnienie tempa życia, na rozmyślania o tym co naprawdę ważne, pozwala mieć czas............. czas dla siebie, dla bliskich, dla tych których już nie ma......
...... czas......czasu......dużo wolnego czasu.....tego Wam życzę na tą piękną, zimową końcówkę roku.
P.S.
Bardzo dziekuję za wszystkie maile i komentarze z życzeniami, za CZAS jaki poświęcacie by czytać mojego bloga, za to że jesteście ze mną.
Tak to już jest ...czas przemija a w nas zostają wspaniałe wspomnienia...Tobie tez spokojnego przygotowania się do Nowego Roku!!!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFakt, święta mijają za szybko:-(
OdpowiedzUsuńAle nastrój i klimaty świąteczne można przecież przedłużyć;-)
Wciąż trwa zima, ciągle jeszcze mamy udekorowane domy.
Życzę Ci, aby świąteczny nastrój nie opuszczał Cię jeszcze przez długi czas;-)
Pozdrawiam cieplutko.
:) ja dolanczam sie do zyczen z komentarzy powyzej :) i rowniez zycze Ci wszystkiego co najlepsze w nowym roku
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
wszystkie dobrego w Nowym Roku 2011...moze rok krolika bedzie dla Nas jeszcze lepszy.. :)
OdpowiedzUsuńAch , to prawda święta minęły , jak jedna chwilka , ale tyle pięknych przeżyć , wrażeń , ciepła, zaowocuje na pewno na kolejny cały rok, w kóry wejdziemy silni i uduchowieni.
OdpowiedzUsuńZycze Wielu , wielu ciepłych , radosnych , dobrych chwil w Nadchodzącym 2011 Roku :)
Dzień Dobry
OdpowiedzUsuńŻyczę chwiejnego kroku w Nowym Roku :) .
pozdrawia
ADA
Madziu wszystkiego njlepszego dla Ciebie. Zdrówka i spełnienia marzeń. Pozdrawiam Magda
OdpowiedzUsuńKochane,bardzo dziekuje za zyczenia. witam nowe twarze. po waszych komentarzach widze ze moj post zabrzmiał jakby przygniotło mnie stado problemow. otóż dementuje, nie i jeszcze raz nie. jak go pisałam jakiś, taki nostalgiczny klimat mnie ogarnął i widze, ze mogło to tak wyglądać. rozmarzyłam się w świtach....ot co.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam noworocznie.